Autor |
Bloomka_Aga
Wpaniałe/li czarodziejki/wiedźmy/magicy
Dołączył: 11 Paź 2005
Posty: 695
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Domino
Pią 23:27, 10 Lis 2006
|
|
Wiadomość |
Moja nowa klasa 1 K - może i nowa ale zobaczycie ;)
|
|
|
może małe opowiadanko na temat hostoryka który jest naprawde jakiś naiwny i głupi że nie robi nam kartkówek za to że mu tak dokuczamy że wpada w nerwy i że nie wstawia nam za to uwag Oo dziwny nie
Lekcja historii :Temat :Pizdystrat z naszym znaczeniu ,w jego pizystrat<chodzi mi o historyka>
prof.- a więc uczniowie zaczynamy napiszcie temat <blalalal>
dobra skróce te jego wypowiedz na temat historii bo zaśniecie
powiem tylko jak z nim zarąbiście rozmawiamy i dokuczamy
Mati<nazwisko na b ale o tym to nasz nauczyiel powie :0>-Dominik ty pało oddaj mi długopis
prof.-Baju siadaj
Karolina- <śmieje sie w niebogłosy tak że cała aż klasa sie śmieje >
prof.-Ale uczniowie to jest Licełum<nie pomyliłam sie on tak naprawde mówi , a najnowsze słowo prof. to Przedszkolum;)>
A nie gimnazłum ?!
prof.- Dośc już !! < z wzrotem do Karoliny oczywiście po swojemu>Loretto przestań sie śmiać!
Karolina- ale ja niejestem Loretta <hahahahahahahahah>
prof. - A teraz piszemy dalej w w 5 vw p. n. ełrą <tak mówi to erą>
a my wszyscy za nim te jego hamskie : Ełrą !!
prof.-Ale przepraszam!
klasa:Wybaczamy!
prof.Ale uczniowie licełum to jest zachowanie na poziomie przedszkolum bądż gimnazłum
Karolina- Tak wiemy , a jak nazywam sie ja ?
prof.-Loretta
Karolina:A niech pan wymyśli jakieś imie dla mojej koleżanki
prof.-Tralala
klasa:hahahahahahahahahahahaha!!!!!!!!!!!
Prof.-cisz na okrencie bo zatoniemy
Dominik: Tak torpedy w nas wystrzelą !
a jego jeszcze słynna maxyma : kiedy ręka mnie juz boli od momentu już po jego dyktowania , kiedy już pisze 3 strone w zeszycie jego nic nie znaczającego bełkotu do tego nudnego :mówi "Masz dwie ręce możesz więcej "
dobra a co mu orbimy teraz słuchajcie :
Kiedy przechodzi koło ławek chłopacy przyklejili mu do spodni taśmę przyklejoną do tasiemki od myszki korektora Kiedy powiedzieliśmy mu że ma coś pan : on nawet tego nie mógł zobaczyć i znależć kręcił sie i łapał za swoja koszule <lol> że śmiechu aż niemogłam
dobra to tyle na dziś mam nadzieje że przybliżyłam wam troche wiedzy o mojeje nowej klasie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|